SoBoTa
hey =]
Dzisiaj zapowiada się dłuuuuuuuugi i nuuuuudny dzionek.Patrycja i muśka pojechały na zawody no i nie jupi bo w tym tygodniu mial do mnie przyjechać stolarz i teraz musze siedziec na chacie bo nie mamy do niego num i nie wiadomo kiedy przyjedzie ;/ - to nie fair jak narzie to robie nic spalam se do 10:0o weszlam na kompa podomentowalam kilka blogasków podadalam z Olcią ;] (ale nie tą z mojej klasy ani z tańców) przeczytalam czyjs blog (czyj to tajemnica) od pierwszej notki do ostatniej i postanowiłam w koncu tutaj coś napisać.Wczoraj wieczorem jak kazdy wie leciał Matrix no i była beke ja byłam Neo a kadŻa Morfeusz jak on śmierdział no ale niestety opuscilam go jush na dobre gdy nastala któraś yam z kolei reklama-bo u mnie tv sie zjebał i poszłam do starszych 0o właśnie jak ktos to przeczyta jeszcze dzisiaj w miare z rana a wczoraj nie ogladal Matrixa albo ogladal tylko kawalek niech da znac moze se z ta osóbką zamówie pizze i obejrzymy se to na VHS - o lol ludzie ja ta kasetke z Matrixem mialam dlugo przed premiera filmu w kinach i w ogóle ;/
oka piszcie ludzie na gg (znajomi)
a czytajacy lub przegladajacy - zostawiajcie komenty xD |